Frekwencja w SKM - pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie

Amator

W ciągu tygodnia działania linii Pruszków-Rembertów patrzyłem jak przybywa klientów SKM. I może to nieco dziwne ale bardzo cieszy mnie obserwowany wzrost liczby pasażerów i lekki tłok wewnątrz.

Dziś w pociągu o 8:10 z Pruszkowa już na starcie wszystkie miejsca siedzące były zajęte a w Ursusie pociąg wypełnił się chyba do 90%.

Oby ludzie decydujący o przyszłości SKM widzieli to samo.

Gość

Mnie taka sytuacja nie cieszy bo jak to w ten sposob wyglada w tej chwili to nie wiem jak ja w pazdzierniku dojade do wawy Sad

To dopiero bedzie masakra jak SKM jezdzi co pol godziny Smile

AKodi · Gość

Witam pierwszy raz na tym miejscu i w SKM,
Do tej pory jeździłem Kolejami Mazowieckimi albo sporadycznie WKD. Nie ma dwóch zdań - nawet z tłokiem w SKM jest o klasę lepiej i nawet parę minut szybciej. Do tego SKM jest punktualna gdy KM potrafiła spóźniać się rytmicznie nawet do 15min. Jesli więc SKM na nowej trasie z Pruszkowa się utrzyma (za co gorąco trzymamy kciuki z przyjaciółmi) i rozliczenia / ceny biletów pozostaną na obecnym poziomie, to uważam że dla mieszkańców tej nitki jest to naprawdę wspaniała wiadomość.

Trzeba oczywiście naciskać na wszelakie władze Stolycy oraz gmin by doinwestowały zakup kolejnego taboru! Exclamation

Wtedy można myślec o lepszej częstotliwości kursów i nowych nitkach, również do Falenicy. A po remoncie starych torów na odcinku Wawa-Wlochy - Wawa-Śródmiescie z pewnością wszystkie pociągi skrócą czas dojazdu i SKM mogłaby wypełniać lukę braku metra na tym odcinku. Idea

Mam tylko nadzieję, że kolejni urzędnicy nic tu nie popsują, bo do tego naprawdę niewiele trzeba. Exclamation

Pozdrawiam "przy nadzieji" - Optymista Smile

Pytek · Gość

Halny · Gość

A teraz wyborczo będzie i starsznie, bo nie zna umiaru żądza władzy, uległość i nieprofesjonalizm. Wesoła to jest to! Co za prędkośc rozwoju, po roku marazmu! I to dzięki operatywności własciwych osób.

Premo

Ilość pasażerów do Pruszkowa jest ogromna. Niekiedy nie udało mi się wcisnąć. Tylko SKM zamiast zwiększyć częstotliwość kursowania połowe kursów przedłuża do Sulejówka miłosnej. Nikt nie patrzył na rentownośc wydłużenia trasy. Chodzi tylko o pozyskanie wyborców. Gdy w rembertowie wysiada ok 100 osób to do wesołej jedzie ok 30 a w Woli Grzyboskiej 7. Wyliczyłem że żeby zwróciły się koszty wynajęcia samych torów potrzeba jest ok 90 pasażerów z rembertowa do woli. Trzeba doliczyć jeszcze koszt energii elektrycznej i obsługi. Jedynym wyjściem na zapewnienie rentowności jest wożenie pasażerów do Sulejówka. Lecz buraki z ZTM chca tylko kosić kasę za bilety a miasto musi pokrywać wszystkie koszty obsługi. Mam nadzieję że Warszawiochy z Urzędy pójda po rozum do głowy i zlikwidują ten balast jakim jest przedłuyżenie linii

Tofas

Częstotliwości SKM nie da się w tej chwili zwiększyć, bo wynika ona z aktualnego rozkładu jazdy obowiązującego wszystkich przewoźników (SKM, PKP, KM, etc.), układanego zwykle co roku (na czas remontu tunelu średnicowego obowiązuje rozkład zastępczy).

Publiczny transport miejski prawie nigdzie na świecie nie jest rentowny, wyjątkiem nie jest Warszawa. Chodzi oczywiście o prosty rachunek ekonomiczny uwzględniający jedynie koszty transportu i przychody z biletów. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę korzyści takie jak zmniejszenie emisji spalin, skrócenie czasu dojazdu i inne wynikające z rozładowania korków, to inwestowanie w transport miejski jest najlepszym rozwiązaniem.

Dlatego należy się cieszyć z umożliwienia korzystania z SKM szerszemu gronu pasażerów. Taka a nie inna trasa wynika z możliwości technicznych.

Inna sprawa to wyborczy termin wydłużenia trasy i związany z nim kompletny brak przygotowania całego przedsięwzięcia. Obecny oraz poprzedni prezydent zdążyli warszawiaków przyzwyczaić do marnej jakości wyborczych parówek.